Ja preferuję długie wycieczki rowerowe. Mogę wtedy oderwać się myślami od pracy i codziennych kłopotów. Najczęściej zabieram na taki wypad żonę (jeśli aktualnie to nie ona jest źródłem stresu) lub zamiennie ulubioną muzykę w słuchawkach. Czasem jadę bez celu przed siebie a czasem wyznaczam sobie trasę. Jak kończą mi się pomysły to zaglądam na stronkę http://kochamrower.pl i tam wyszukuję jakieś ciekawe trasy. Oczywiście jest to fajne jeśli lubi się pedałować
Jak pozbywacie się stresu?
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości