No i trafiło na mnie, pomyślałem, ze po latach może jednak spróbuję finalnie rzucić palenie. Miałem kilka prób, ale zawsze wracałem do fajek. Stres, impreza i wtedy automatycznie najłatwiej się tak odstresować. Teraz jednak chcę spróbować na dobre, jakie metody polecacie?
Tutaj przeczytałem o cytyzynie, czy to dobry kierunek? A może lepiej epapierosy, albo jakieś tabletki?
najlepiej jest znaleść jakiś zdrowy zamiennik - najlepszym jest sport i zdrowe odżywianie.
ja najpierw przeszedłem na e papieorsa kupionego na electro.pl i stopniowo oduczałem się palić. Bo to już palenie bez tego dymu, charakterystycznego zapachu itp. teraz e fajke ma moja mama bo ja już nie palę
Trzeba rzucić jednego dnia, a nie na raty. Mojemu znajomemu się to udało.
ja też próbuję rzucić i idzie mi to jak krew z nosa. Ciężki nałóg.
Może spróbuj palić z dnia na dzień co raz mniej aż nastąpi taki dzień kiedy w ogóle papieros nie będzie Ci potrzebny
powodzenia
Zacznij od uprawiania sportu
Ciężka sprawa. Czasem ludzie nagle mają taki zryw, że czują już, że nie chcą palić i nie potrzebują dodatkowych bodźców. Ale nie zawsze się tak da. Sport to raczej dobry pomysł, a ruch i aktywne życie też uzależnia
Metod jest sporo, ale bez silnej woli i chęci rzucenia to raczej nic nie pomoże.
Czasem takie różne planowanie skutkuje jedynie tym, że za dużo o tym myślimy i komplikujemy sprawę, chyba trzeba do tego trochę spontaniczności
