FORUM reklamowe - FORUM z linkami

Mnie uspokaja włączenie moich ulubionych nutek

Ja uspokajam się idąc na rower

U mnie sprawdza się pływanie. To najlepsza metoda.

Cięzko pozbyć się stresu, szczególnie gdy zmagamy się z nim na co dzień.

Stresu pozbywam się mocnym wysiłkiem fizycznym np bieganiem

Zastosuj pogromcę zmartwień

Jest to metoda opisana przez Briana Tracy’ego w jego książce „Maksimum Osiągnięć”. Polega na tym, że najpierw na kartce opisujesz jak najbardziej jasno sytuację, która Cię martwi. Następnie masz za zadanie określić najgorszy możliwy rezultat, najgorszy scenariusz przebiegu tej stresującej sytuacji. Często już sam fakt zdefiniowania tego czarnego scenariuszu zmniejsza zmartwienie. Trzeci krok to akceptacja tego najgorszego rezultatu. Zdecyduj się, że jeśli tak by się stało, zaakceptujesz to. Ta akceptacja to najważniejszy krok! Ostatnie, co musisz zrobić, to podjęcie natychmiastowego działania, dzięki któremu unikniesz tego najgorszego scenariusza. Zastanów się, co dokładnie możesz zrobić, aby zminimalizować straty, i zrób to. Dzięki tej technice stres znika jak ręką odjął.

Włączam ulubiony serial

Na stres i kłopoty najlepsza jest przebieżka. Najlepiej z psem. Ja mam haskiego  http://www.morusek.pl/szukaj/husky/polska/wszystkie/0/ on może dużo biegać. Zastanawiam się czy nie zacząć uprawiać Canicross. Kiedyś jak chodziłem do podstawówki modne były marsze na orientację. Biegło się po lesie szukając różnych punków. W bieganiu z psem jest więcej ruchu, chociaż i więcej błota. Wiecie że pies potrafi przez kilka kilometrów biec z prędkością nawet 50 km/h

książki, i sport ewentualnie dobry film na jakieś dwie godziny pomaga

mnie pomagają plotki firmowe