Sesja z muzyką relaksacyjną też się sprawdza.często stosuję potem kubek melissy i jest ok.
Mój ulubiony sposób na pozbycie sie stresu to gotowanie, przyrządzanie sushi albo też słuchanie japońskiej muzyki. relaksuje mnie również ogladanie aniime i chodzenie do japońskich restauracji.
Urlop to jest to czego potrzebuje aby zredukować stres.
Latem nad morze, a w zimie na narty w góry.
W tym roku już zadbałam o uzupełnieniu sprzętu narciarskiego, jak by ktoś był zainteresowany polecam sklep z bardzo tanimi nartami.
http://24tanienarty.pl/
Jeżdżę na snowboardzie i mogę z autopsji powiedzieć, że taki cały dzień na stoku potrafi nieźle wymęczyć ale także pozwala się odprężyć i zrelaksować.
też uwielbiam grać w squasha, ale na razie mam czas tylko raz w miesiącu

hmm sposobów znam wiele, ale nie będa one idealne dla każdego. Ja np. lubie: masturbację, basen, squash, siłownia, bieganie, śmiech, alkohol, spotkanie z przyjaciółki, zapalenie trawki.
Herbata Tulsi Organic India pita regularnie zwalcza negatywne skutki stresu. Było w prasie, że jej działanie zostało naukowo dowiedzione. Ale lepiej oczywiście przekonać się samemu. To produkt ekologiczny, nie żaden chemiczny suplement diety. W Polsce Tulsi można kupić chyba tylko u autoryzowanego dystrybutora, czyli w sklepie Bombay Bazaar (
http://www.bombaybazaar.pl/organic-tea).
mi pomaga spacer, ewentualnie wyciszenie się (w rozumieniu, że nie chce przez moment z nikim rozmawiać)