Macie jakies swój
ulubiony film w 3d?
Taki, że moglibyście co jakiś czas go włączać i oglądać, bo tak się wam efekty podobają?
Ja obstawiam: nieśmiertelny Avatar i Piłę 7
hehehe
Nawet jak wpadam do kumpla który ma
telewizor 3D to sie proszę o któryś z tych 2 filmów - z przewagą Avatara, bo ileż można oglądać pilarskie jatki
Ja oglądałem Avatara i byłem pod wrażeniem.
Obecne filmy 3D są o niebo lepsze od tych sprzed 3-4 lat i to od razu widać.
Nawet TV 3D można już kupić w granicach 2000 zł, tylko co z tego kiedy wypożyczenie filmu 3D to wydatek 30 zł a kupno ponad 100 zł.
Jak dotąd tylko Avatar zrobił na mnie wrażenie.
Ale to też może dlatego, że od oglądania filmów 3D bolą mnie oczy. I z tego co czytałem w necie, nie tylko ja mam takie problemy...
Jak wytresować smoka
- w 3d najlepszy film jaki miałam okazję ogladać
Generalnie nie jestem jakąś szczególną fanką 3D. Te okulary są okropnie niewygodne. Ostatnio podobał mi się jednak chociażby Madagaskar 3. Do niego te efekty pasowały wręcz idealnie
Nie przepadam za 3d.
Ostatnio oglądałam "Armagedon", do którego scenariusz napisał
JJ. Abrams i szczerze mówiąc lepiej oglądało mi się wersję 2d
Generalnie za dużo filmów w 3D nie widziałem, ale ostatnio byłem na Człowieku ze stali i efekty nie były jakoś zaskakujące i rewelacyjne.
Filmem stworzonym do 3D był np. Avatar i tam rzeczywiście wyglądało to wszystko bardzo profesjonalnie.
Ja oglądałam Shreka w 3D, ale nie widziałam różnicy.