Taka kwestia prawna, która mi się nasunęła po przeczytaniu paru wpisów o mediacjach.
No bo z założenia, wedle informacji ze strony https://www.i-kancelaria.pl/o-kancelarii...afal-ptak/ ktoś taki powinien być neutralny. Wysłuchiwać wszystkich, proponować rozwiązania kompromisowe, moderować dyskusje i tym podobne. Tylko za darmo on (ona) tego nie robi. I co - wszystkie strony robią jakąś zrzutkę, mediator to funkcja sądowo-państwowa... A może kwestia wynagrodzenia w tego rodzaju procesach/procedurach rozwiązana jest w jeszcze inny sposób?
No bo z założenia, wedle informacji ze strony https://www.i-kancelaria.pl/o-kancelarii...afal-ptak/ ktoś taki powinien być neutralny. Wysłuchiwać wszystkich, proponować rozwiązania kompromisowe, moderować dyskusje i tym podobne. Tylko za darmo on (ona) tego nie robi. I co - wszystkie strony robią jakąś zrzutkę, mediator to funkcja sądowo-państwowa... A może kwestia wynagrodzenia w tego rodzaju procesach/procedurach rozwiązana jest w jeszcze inny sposób?