10-13-2022, 21:16
System pożarowy w stajni to nie taka prosta sprawa jak się wydaje nawet specjalistom. Czujki jonizacyjne na skutek warunków tam panujących nie będą zdawały egzaminu więc zostają drogie czujki elektroniczne. Centralka jest najmniej istotna bo zawyć zwykle każda potrafi a do tego musi ktoś zareagować. Myślę nad pomocą firmy - https://www.nofire.pl/uslugi-ppoz/przegl...zewnetrzne
Sami raczej nie poradzimy. Może zraszacze? Nawet w ciepłych stajniach wymagają odpowiedniej pompowni bo taka sobie woda z kranu nie wystarczy.
Nad boksami? Nie ma chyba większego sensu.
Sami raczej nie poradzimy. Może zraszacze? Nawet w ciepłych stajniach wymagają odpowiedniej pompowni bo taka sobie woda z kranu nie wystarczy.
Nad boksami? Nie ma chyba większego sensu.