Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pora na papieroska... rzucanie
#1
U mnie zaczęło się od niewinnego popalania w towarzystwie. Z czasem bez fajek już nie mogłem żyć, wypalałem nawet kilka paczek dziennie.
udało mi się trochę ograniczyć palenie, ale chciałbym je rzucić całkowicie. I coś mi mówi, że bez wspomagania stosownymi lekami się nie obejdzie. Tylko które leki nikotynowe faktycznie pomagają palaczowi, a które tylko przytępiają zmysły?!?
Wybór jest duży i kompletnie nie wiem, od czego zacząć... może tabletki typu https://aptisan.pl/tabletki-na-rzucenie-...-do-ssania, a może jakieś plastry, a może aerozol? Podpowiedzcie!
Odpowiedz
#2
To może trzymaj się ograniczania? Coraz mniej i mniej aż w końcu wcale?
Odpowiedz
#3
Bez silnej woli nic nie zdziała, musi naprawdę chcieć rzucić palenie.
[Obrazek: UserbarForumReklamowe.jpg]


Odpowiedz
#4
Wydaje mi się, że jeśli ktoś chce rzucić na prawdę to rzuci.
Odpowiedz
#5
ja myślę, że właśnie bez leków najelpiej i silną wolą, ewentualnie zastąpić go czymś innym co cię może odstresować bo wtedy najczęściej się łamie człowiek
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości